Gdy nastała jasność! Historia elektrowni w Opolu.
W XXI wieku nie wyobrażamy sobie życia bez tak podstawowej rzeczy jaką jest prąd. A co gdybyśmy powiedzieli, że pierwsze elektryczne lampy, w zaledwie 30 tysięcznym Opolu zaświeciły dopiero 100 lat temu. Prawda, że całkiem niedawno? A wszystko to dzięki małej elektrowni zaledwie kilka kroków od Rynku.
Początek XX wieku to czas szybkiego rozwoju naszego miasta. Powstają liczne zakłady, głównie cementownie, których w Opolu i bliskiej okolicy było aż 9. W mieście zostaje uruchomiona gazownia przy Groß-Strehlitz Strasse (ul. Armii Krajowej), wodociągi przy Rosenberger Strasse (ul. Oleska), oraz łaźnia miejska przy Stern Strasse (ul. Reymonta). To wszystko mało! Nadszedł czas na przeniesienie Opola do ery elektryczności. Decyzja o budowie pierwszej elektrowni została podjęta w 1906 roku. To stosunkowo późno w porównaniu do innych miast. Wszystko ze względu na brak funduszy miejskich oraz długą debatę nad lokalizacją zakładu. W końcu zapadła decyzja o lokalizacji na tzw. Osiedlu Rybaków, w bliskim sąsiedztwie katedry, na obrzeżach miasta. Budowa rozpoczęła się w 1907 roku. Zakład przy Schiffer Strasse rusza 29 maja 1908 roku. Kilka miesięcy później w całym mieście mogła rozpocząć się wymiana latarni z gazowych i naftowych na elektryczne.
Elektrownia posiadała dwa kotły parowe i dwie maszyny parowe, które były połączone z generatorem, opalane węglem. Początkowo odbiorcami prądu było 754 mieszkańców, ale z każdym rokiem do sieci podłączani byli kolejni odbiorcy. Zasięg sieci elektrycznej po uruchomieniu wynosił 15km! W związku z szybkim rozwojem miasta i wzrostem zapotrzebowania na prąd niezbędne były rozbudowy. Pierwsza z nich miała miejsce już 5 lat po uruchomieniu. Następna w 1921 roku. Niestety, już kilka lat później niezbędna była kolejna rozbudowa, na którą miasto nie posiadało funduszy. W 1931 zapadła decyzja o zamknięciu miejskiej elektrowni i przejęciu jej obowiązków przez zakład na terenie cementowni w Groszowicach.
Po II Wojnie Światowej i zniszczeniu zakładu w Groszowicach miasto zostało całkowicie pozbawione prądu. 26 marca 1945 roku rozpoczęto prace na terenie starej elektrowni przy ulicy Konopnickiej. W maju zakład został ponownie uruchomiony i wznowiono dostawy prądu dla nowych mieszkańców. Elektrownia pełniła swoją tymczasową funkcję do 1 kwietnia 1954 roku, kiedy to ponownie uruchomiono zakład w groszowickiej cementowni.
Do dzisiaj w bardzo dobrym stanie zachowały się wszystkie budynki elektrowni przy ulicy Marii Konopnickiej. W panoramę miasta na stałe wpisał się wysoki komin, który stał się równie charakterystycznym elementem panoramy co sąsiadujące z nim wieże katedry. Cały kompleks budynków jest użytkowany przez opolski Zakład Energetyczny, a część budynków – w tym sporej wielkości hala, wynajmowana jest jako obiekt biurowy.
TEKST: Grzegorz Bogdoł