Minerwa, Maryja, Ceres
Teren, na którym znajduje się plac, w granice miasta przyłączono dosyć późno, bo dopiero w 1819 roku. Wiązało się to z wyburzeniem murów miejskich, a więc otwarciem miasta na okoliczne tereny oraz sprowadzeniem do Opola kolei. W okolicy obecnego dworca głównego zaczynają powstawać gmachy miejskich instytucji. Opole otwiera się na świat. Chce witać podróżnych elegancją swoich ulic. Najpierw zabudowywane są ulice Krakowska i Ozimska. Następnie, około 1912 roku, Kościuszki i Kołłątaja. Wtedy też w miejscu dawnego pastwiska ze studnią pośrodku, powstaje mały park. Fontanna zostaje ulokowana właśnie w miejscu studni, dokładnie naprzeciwko wejścia do szkoły ewangelickiej. Jej powstanie ma świadczyć o rozwoju miasta i wzroście jego prestiżu. Pomysłodawcami są członkowie Towarzystwa Upiększania Miasta. Celem ich działalności była dbałość o przestrzeń miejską. Mieli tego dokonywać poprzez tworzenie skwerów i parków. Oprócz oczywistej funkcji estetycznej miała ona także zachęcać mieszkańców do oddawania większej liczby datków dla Stowarzyszenia.
Przez długi czas trwała dyskusja nad formą rzeźby. 8 stycznia 1900 roku rozpoczęto konkurs architektoniczny, który miał wybrać najlepszy projekt fontanny. Wyróżniono dziesięć najciekawszych projektów, jednak żaden z nich nie doczekał się realizacji. Pięć z nich polecono poprawić i dopracować. W międzyczasie, wszystkie zgłoszone projekty (72) wystawiono w hali dworca kolejowego Berlin Lehrter. W maju 1901 roku, w końcu udaje się rozstrzygnąć konkurs i wybrać zwycięską propozycję. Autorem wodotrysku zostaje Edmund Gomansky. Wybitny, niemiecki artysta, którego dzieła możemy oglądać m.in. w Berlińskiej Galerii Miejskiej i na Andreias Platz w Berlinie.
Fontanna zostaje ukończona w 1907 roku i uruchomiona dla upamiętnienia 100-lecia reformy agrarnej w Prusach. Uroczystość odbywa się w obecności władz miasta i rejencji, przy licznym udziale mieszkańców. Chociaż początkowo zakładano, że na szczycie stanie Minerwa, trzymająca na ręku swojego syna Erichtoniosa, w trakcie prac zmieniono koncepcję i wygląd figur. Minerwie odebrano włócznię, wkładając w dłoń wrzeciono. Przez lata powstało wiele teorii dotyczących tego, kto jest bohaterem fontanny. W latach 30. XX wieku uważano, że jest to Maryja – uzasadniano to widniejącym na piersi krzyżem rzymskokatolickim. Teorię tę burzą jednak dwa wężowe ogony wyrzeźbione tuż obok nóg trzymanego przez nią dziecka. Dziś główną postać utożsamia się z boginią Ceres, choć wśród pozostałych rzeźb fontanny możemy już dostrzec jej postać.
Rzeźby dolne przedstawiają dwóch rybaków z siecią (Neptuna i Glaukosa – symbolizujących flisactwo i opolską żeglugę), skalnika z kilofem (Herkules będący symbolem opolskiego przemysłu) i kobiety ze snopami zboża i koszem owoców (Ceres i Prozerpinę symbolizujące opolskie rolnictwo). Nad nimi góruje postać Ceres. Do wojny wznosił się nad nią pięknie kuty ażurowy baldachim. Niecka fontanny ozdobiona jest wykutą sentencją: " DES BÜRGERS TREU MIT FLEISS GEPAART EIN JUNGBORN GUTTER DEUTSCHER ART" (tłum. Wierność obywatelska w parze z pracowitością źródłem dobrego niemieckiego ludu). Napis ten podczas jednego z remontów został przykryty zaprawą tynkarską. Odkryto go w trakcie remontu w 2010 roku, kiedy to plac odzyskał przedwojenny wygląd.
Historia dzisiejszego Placu Daszyńskiego, dawniej noszącego nazwę Friedriechsplatz, nie jest zbyt długa. Na szczęście, dzięki staraniom kilku pokoleń, od czasu powstania skweru niewiele się zmieniło. Co roku plac zachwyca kolejne pokolenia opolan. Ścieżki pośród kwiatowych rabat, wysokie, dające cień, kasztanowce. To wszystko sprawia, że także dziś jest to oaza zieleni i spokoju w centrum betonowego miasta. I nie przeszkadza jej wcale sąsiedztwo hałaśliwej ulicy.
TEKST: Grzegorz Bogdoł