W sąsiedztwie Odry
Wodra, Viadua, Suevus – to wszystko nazwy jednej rzeki – Odry. Nikt nie potrafi dokładnie określić, skąd pochodzi ta nazwa. Jedni uważają, że wywodzi się ona od praindoeuropejskiego „uodr”. Drudzy, że nazwa pochodzi od słowa „drzeć, rozdzierać”, co jest tłumaczone przez częste wylewy tej rzeki. Jedno jest pewne. Jej wody nie raz „rozdzierała” brzegi zalewając położone w sąsiedztwie tereny.
Odra w Oppeln około 1840 roku. |
W trakcie powodzi z 1827 stan rzeki wynosił 720 cm. Kolejnym ważnym rokiem dla historii naszego miasta jest 1875. Wtedy to woda wdarła się na Stare Miasto. Dowodem na to ma być krzyż znajdujący się na Placu Sebastiana. Na południowej ścianie cokołu znajduje się pozioma linia, która według legendy, określa poziom wody w trakcie powodzi właśnie z 1875. Rok później Opole także nawiedza wielka woda. Tym razem zalana zostaje m.in. ul. Piastowska. To, co najstraszniejsze miało jednak dopiero nadejść.
W 1903 roku Opole nawiedziła jedna z najtragiczniejszych powodzi w historii naszego miasta. Swoim rozmachem może ustępować jedynie Powodzi Tysiąclecia. 12 lipca tego roku pomiar wysokości lustra wody dał wynik 777cm! Zalany został m.in. dzisiejszy plac Piłsudskiego i Zaodrze. Ta dzielnica miała zresztą wyjątkowego „pecha”. Regularnie zalewana, stała się dzielnicą biedy. Wśród mieszkańców przeważał miejski margines. Przez kolejne lata następowały mniejsze lub większe powodzie, jednak zawsze udawało się uniknąć wielkich zniszczeń. Do roku 1997...
Dzień 10 lipca 1997 roku zapisał się w historii naszego Opola na zawsze. Woda zabierała i niszczyła wszystko. Najczęściej jedynym ocalałym majątkiem były… ubrania, które ludzie mieli na sobie. Miejscem ucieczki dla mieszkańców bloków były dachy, na których czekali oni na ratunek oraz zapasy wody, jedzenia czy papierosów. Najpierw fala zaatakowała dzielnicę Metalchem, potem wyspy Bolko i Pasieka. To właśnie tam, zalane zostały jedne z najważniejszych instytucji w mieście, takie, jak: lodowisko Toropol, Państwowa Szkoła Muzyczna, Konsulat Republiki Federalnej Niemiec, rozgłośnia Radia Opole, redakcja Nowej Trybuny Opolskiej, amfiteatr, Wojewódzka Biblioteka Publiczna, Opolski Urząd Wojewódzki, zoo i Instytut Śląski. Woda osiągnęła rekordowy poziom 780 cm! W niektórych miejscach Wyspy Pasieki woda sięgała 2,5 metra.
Chociaż każda powódź to niewyobrażalna tragedia dla ludzi, to należy pamiętać, że ich miejsca osiedlania się są jedną z przyczyn tej tragedii. Dawne, naturalne rozlewiska Odry są zabudowywane. Doskonałym przykładem jest opolskie Zaodrze. Także ludzie, starając się stworzyć sobie miejsca do życia, odgradzają naturalne poldery groblami. Przykładem takiego działania są groble w Czarnowąsach i Żelaznej. Oczywiście z naturą można próbować wygrać. Szeroko zakrojone prace poprawiające przepustowość rzeki, budowa zbiorników retencyjnych i wysokich wałów są rozwiązaniem. Jednak pamiętajmy, że z każdą powodzią Odra próbuje odebrać tylko to, co człowiek jej zabrał.
TEKST: Grzegorz Bogdoł
Więcej historycznych tekstów autorstwa Grzegorz Bogdoła znajdziecie w książce "Dawno temu w Opolu..."